Pierwsza pół-nordycka piękność jest zbyt piękna. Chociaż przeraża ją przytłaczająco piękna twarz półJaponki, która zasadniczo różni się od Japończyków, ratuje ją jej miły uśmiech i przyjazna osobowość. Podczas seksu pokazuje swoją piękną, zdyszaną twarz i gwałtownie dochodzi, ledwo oddychając. Orgazm inny niż u Japończyków jest nieodparcie cudowny. To arcydzieło, które trzeba zobaczyć.