W tym roku jestem żonaty z moją żoną Haruką od trzech lat. Haruka chodzi na siłownię od trzech miesięcy, ponieważ martwi się o swoją sylwetkę. Na początku chodziliśmy razem do szkoły, ale po tygodniu przeszedłem na emeryturę i dalej chodzi tam tylko moja żona. Siłownia jest prywatna i trenuje sam na sam z umięśnionym trenerem płci męskiej. Nie mogę powstrzymać się od uczucia niepokoju z powodu dystansu pomiędzy moją żoną a trenerem, który stopniowo się powiększa… zatrzymywać się