[Nieocenzurowany wyciek] NGOD-166 Kiedy powierzono mi zajmowanie się skargami klientów żonie mojego pracownika biurowego, kazała mi przeprosić za swoje nieuzasadnione żądania, kazała mi się rozebrać i została wyruchana dużym kutasem... Przy kiedy sobie to uświadomiłem, moje ciało i dusza zostały skradzione. To historia, o której zapomniałem… Riho Fujimori

Uncensoredleaked | 528 subscribers
Małe, prywatne biuro rachunkowe prowadzone przez małżeństwo. Moja żona również pracowała jako pracownik biurowy i pomagała w obowiązkach domowych. Któregoś dnia otrzymałem skargę od Pana Nakaty, prezesa jednego z naszych klientów, firmy budowlanej. Chciałem od razu przeprosić, ale niestety nie byłem tego dnia z innych powodów, więc moja żona, pracownica biurowa, poszła do zastraszającego prezesa Nakata Construction kupić słodycze.