[Nieocenzurowany wyciek] NGOD-166 Kiedy powierzono mi rozpatrywanie skarg klientów do żony mojego pracownika biurowego, kazała mi przeprosić za swoje nieuzasadnione żądania, kazała mi się rozebrać i została wyruchana dużym kutasem... W tym czasie Zdałem sobie sprawę, że moje ciało i umysł zostały skradzione. To historia, o której zapomniałem… Riho Fujimori

Uncensoredleaked | 520 subscribers
Prowadzę małe biuro księgowego prowadzone przez małżeństwo. Żona pomagała mi w obowiązkach biurowych. Któregoś dnia otrzymałem skargę od Pana Nakaty, prezesa jednego z naszych klientów, firmy budowlanej. Chciałem od razu przeprosić, ale niestety nie byłem tego dnia z innych powodów, więc moja żona, pracownica biurowa, poszła do zastraszającego prezesa Nakata Construction kupić słodycze.