Byłem zajęty pracą w godzinach nadliczbowych i spóźniłem się na ostatni pociąg... mimo że moja żona tam była, być może spodziewałem się czegoś, wchodząc do pokoju mojej koleżanki. Moja pensja była niska, moja pensja była niska, a moja żona traktowała mnie chłodno... Byłem bardzo wdzięczny za zachętę i pochwały Rimy. „Patrzyłeś na jej piersi, prawda? Chcesz je zobaczyć?” Uległem pokusie pokazania jej piersi i wysadzenia jej tyłka i choć wiedziałem, że mnie zdradza, ruszyłem dalej.