Kana Morisawa, która przez około miesiąc utrzymywała abstynencję, nie uprawiając seksu ani nie masturbując się, była bliska eksplozji, gdy w swojej pierwszej sesji zdjęciowej od jakiegoś czasu powiedziała: „Jestem napalona w 120%!”. Kiedy się masturbowała, jakby chciała uwolnić stłumione pożądanie seksualne... nagle pojawili się mężczyźni i torturowali ją z intensywną przyjemnością, bez pytania! Od tego momentu Kana Morisawa nadal dochodziła w nieskończoność, a jej nogi się trzęsły i całe ciało trzęsło się z powodu tak intensywnego seksu tłokowego, że pękło.