Moja żona jedzie na wyjazd służbowy. Szczerze mówiąc, martwię się o Nozomi, która ma zły nawyk picia, więc nie chcę, żeby jechała. Jestem zmartwioną osobą, więc podczas podróży zdecydowałem się na rozmowę wideo z moją żoną i poprosiłem ją, aby zdała relację, jak się sprawy mają. O wyznaczonej godzinie odebrałem telefon od Nozomi. Na smartfonie pojawia się pijana żona w zrujnowanej yukacie, a wokół niej tłoczy się grupa przypominających bestię mężczyzn... Może to