Czy kiedykolwiek doświadczyłeś szczęśliwego, sprośnego incydentu po pijanemu? Doszły mnie słuchy, że mój senior, pracujący na pół etatu, gdy się upije, zamienia się w całusa, więc zaprosiłam go na kolację z ukrytymi motywami… i plotka okazała się prawdziwa! „Przeżuj mnie! Pospiesz się~” Błagam o pocałunek, nie dbając o to, czy jest to publiczne. Gdy tylko wchodzi do pokoju, zostaje znokautowany Kabe Dongiem i pchnięciem języka! Był taki sprośny! ? Tato, zanim wytrzeźwieję